środa, 3 kwietnia 2024

p.s. nie dotyczy

 Chłopiec umierał z głodu

trzy, może pięć dni a jego 

główną winą było to, że 

nazywał się Jusuf, a może 

Ahmed? Ale na pewno nie

Juda czy Izaak, bo wtedy 

jego policzki byłyby rumiane 

a śmiech byłoby słychać 

w całym domu. 

Ciało chłopca umyli słonymi 

łzami żyjący jeszcze tam ludzie.

Tak samo jak Hasana, Mariam, Leili ...

Dzieciom Gazy świat zabrania 

mieć oczy wypełnione radością.

Odbiera im przywilej kłótni 

o zabawki z kolegami na podwórku.

Zabiera prawo do jęczenia

"Maaamooo chooodźmyyy na looodyyy".

A to ponoć jest przywilejem każdego dziecka.

Tak napisali w różnych ważnych pismach.

Zapomnieli tam tylko dodać

p.s. nie dotyczy Palestyny. 



sobota, 6 stycznia 2024

Kiedy patrzyłem na pole bitwy

Otacza mnie ocean ciszy

Ale nie znajduję w niej ukojenia 

To głosy tych, których straciłem 

Jednego po drugim ukochanych, 

Odważnych moich towarzyszy 

Wiernych przysiędze, którą złożyli. 


Wielokroć mówiłem im - odejdźcie, 

Nie macie przymusu w tej śmierci. 

A jednak wybrali swój los w imię 

Tej Prawdy, z którą moje życie 

Było związane jeszcze zanim 

Urodziłem sie na tym świecie. 


Dlatego teraz gdy wiem co zaraz nadejdzie - jestem spokojny, wiara 

którą przekazywał mój dziadek, 

Za którą zginął mój ojciec, 

Oddała życie moja matka, 

Została dziś obroniona. 


Krew i ciała moich ukochanych 

Towarzyszy są tego jasnym dowodem. 

Wkrotce i ja dołączę do nich. 

Potem prawda będzie przebijać się 

Przez mury kłamstw, przepływać przez 

Morza oszczerstw aż do dnia, 

W którym nie będzie żadnego cienia, 

Oprócz cienia danego od Boga Jedynego. 

Kogo On ochroni nie będzie potrzebować innej ochrony. 


Otacza mnie ocean ciszy 

Znajdują w niej ukojenie ci, 

Którzy podążają moją drogą.


(Z cyklu: La baikke Ya Hussain) 

Kochając człowieka

 Chciałam uczynić ciebie szczęśliwym 

Ale miłość przegrała starcie z twardą walutą 

I pozostaje mi jedynie prosić Boga Jedynego. 

 o wybaczenie, że porwałam się na zadanie, które nie należy do mnie. 

Wszelkie prawdziwe uczucie, wszelkie bogactwo serca jest przecież w Jego posiadaniu. 

Chcąc powrócić w bliskość Twojego Miłosierdzia Panie, powiedz - czy zrobiłam źle kochając? 

Czy smutek i zimo lat poprzednich nie przemawiają na moją korzyść? 

Jesteś Bogiem Litościwym, którego Miłość przerasta Jego Sprawiedliwość. 

Dlatego proszę przyjmij moją skruchę i szczery żal. 

Nie każ mnie Panie kolejnymi latami samotności. 

(Dla Afry) 

poniedziałek, 25 września 2023

Do tych, których nie poznam

Chciałabym Wam opowiedzieć 

o drzewach, które tutaj mają 

kolor najzieleńszej zieleni.

I o morzu, o tym, że można je 

pokochać tak, że nie sposób 

potem żyć gdy jest się daleko.


Może, gdybyśmy się spotkali,

umiałabym odsłonić przez Wami 

cząstkę mojego serca.

Teraz jesteście dla mnie

elektronicznymi fotografiami

w strzeżonym telefonie,

i historiami czasem gdzieś tam

opowiadanymi.


Mieszkacie w mojej pamięci,

w miejscu pomiędzy smutkiem 

a tęsknotą.

Nie, nie jesteście mi obcy,

choć zapewne nigdy 

Was nie poznam. 




sobota, 2 września 2023

Hurr czyli potęga przebaczenia

 W życiu swoim nie raz wybierałem źle,

błędów małych - dużych popełniłem wiele, 

stanąłem też po złej stronie, dumny

z siły, która nie była moją, 

grzałem się w jej złudnej mocy.

Aż zrozumiałem za łaską Boga Jedynego,

że podobnie jak każdy człowiek 

mam do wyboru dobro lub zło.

Ogrody Raju lub Ogień Piekielny.

Poszedłem więc zrozpaczony prosząc

Mistrzu Mój, przebacz mi,

skrzywdziłem siebie czyniąc krzywdę Tobie. 

I jeśli jest dla mnie choć cień nadziei

to proszę, nie odtrącaj mnie.

Mój żal jest szczery a wstyd prawdziwy. 

Mistrz wziął mnie w ramiona z płaczem

i pozwolił mi zdjąć z duszy hańbę, 

która okryła mnie niczym płaszcz z ołowiu.

A przecież gdyby nie ja,

do Ashury nigdy by nie doszło. 

***

Nazywam się Hurr, umarłem jako człowiek wolny.


(Z cyklu: La baike ya Hussain) 

sobota, 29 lipca 2023

ścieżka miłości

Przywiodła mnie do ciebie 

ścieżka miłości.

Jak to się stało? Nie wiem.

Ale płyniesz w mojej krwi.

Twój ból jest zapisany 

w moich łzach

smutkiem, który rozrywa serce

 na tysiące drobnych cząstek.

A w każdej jest twoje imię.

I nic, nawet ten wiatr,

który tak przecież dobrze znam,

nie jest już jak dawniej.

I nic, nigdy nie będzie 

już takie jak było.

Bo przywiodła mnie do ciebie 

ścieżka miłości. 


(Z cyklu: La baike ya Hussain)


środa, 10 maja 2023

płaszcz

 Tu gdzie jestem 

w każdym początku zawarty jest jego koniec.

***

Przez wiele lat myślałam, że 

sama będę rozgrywać swoje bitwy o sens.

Ale z kretesem je wszystkie przegrywałam.

Teraz przyszło mi zwrócić się do Ciebie 

Ciebie Wybaczającego,

Ciebie Zawsze Obecnego,

Ciebie Bez Początku i Bez Końca,

bez towarzyszy pochopnie Mu

dodawanych, Boga Jedynego. 

Ty Jeden znasz ścieżki mojego błądzenia.

Bez Ciebie - to już wiem - jestem 

tak na prawdę niczym. 

Dlatego, otul mnie proszę płaszczem 

swojego miłosierdzia.